Hej,hej.Strasznie się ciesze ,że podobają wam się moje posty.Bardzo mnie to motywuje do dalszej pracy.
Dzisiaj będzie temat który bardzo rzadko widzę na blogach więc postanowiłam napisać coś o relacjach z rodzeństwem.Sama mam i siostrę i brata,oboje są młodsi.Moja siostra jest ode mnie o dwa lata młodsza,tylko że ja nie czuje tej różnicy wieku .Mogę z nią pogadać tak jak z koleżanką czy przyjaciółką.Ona wie o mnie dużo i ja wiem o niej dużo.Jak mam gorszy dzień to mogę się jej wyżalić.Tylko to nie jest tak że jesteśmy super siostrzyczki i nie kłócimy się.Bardzo często dochodzi do sprzeczek,czasami o jakąś głupotę,a czasami o coś poważnego.Jednak tych kłótni o głupoty jest o wiele więcej.Według mnie takie sprzeczki są potrzebne.Nie wiem czy wy też tak macie ale ja często myślę po kłótni jak by to było fajnie bez siostry,a później myślę sobie że jednak fajnie mieć siostrę.To jest taka moja przyjaciółka domowa.Dlatego jeśli masz siostrę,która strasznie cie denerwuje,popatrz na plusy.Na pewno jakieś znajdziesz.Oprócz siostry mam też brata ale on ma 6 lat więc z nim to cały czas się bawię i prawie nie kłócę.
W niedziele byłam nad morzem ,pokarze wam kilka zdjęć które udało mi się zrobić,kilka jest też z tumbrla/Natala
wtorek, 28 kwietnia 2015
niedziela, 26 kwietnia 2015
Obgadywanie,obrabanie..
Hej,dzisiaj przychodzę z ciężkim tematem.Obgadywanie to jest rzecz która denerwuje mnie najbardziej i najbardziej irytuje.Obgadujemy kogoś ,bo inaczej się ubrał,koleżanka zmieniła uczesanie albo zazdrościmy bo ktoś dostał rzecz której my nie mamy..Tylko nikt nie pomyśli żeby powiedzieć to tej osobie prosto w oczy tylko za plecami.Spotkałam się z osobami które obgadują każdego i muszą wszystko skomentować,nic nie potrafią zatrzymać dla siebie.Ten temat jest ciężki,bo tak naprawdę każdy obgaduje(chłopacy trochę mniej i rzadziej)a nikt nie chce się do tego przyznać.Jeśli ktoś się ciebie spyta czy obgadywałaś koleżankę z klasy odpowiesz pewnie że nie.Nie twierdze że tak jest bo pewnie są osoby które nie obgadują.Ja też obgadywałam i pewnie zdarzy mi się to znowu,ale później mam takie dziwne uczucie myślę o tej osobie i myślę czy powiedziałam by to jej w twarz,później uświadamiam sama siebie że niepotrzebnie to zrobiłam i czuje się z tym źle.Oczywiście nie zawsze tak jest.Też nikt nie chce być obgadywany przez innych,ale my na to wpływu nie mamy.Mogłabym o tym jeszcze się rozpisywać ale post będzie za długi.Możecie w komentarzach napisać co o tym myślicie./Natala
sobota, 25 kwietnia 2015
Nie dociera
Hej,hej :) Widzę że spodobał wam się ostatni post o zaufanie:)Postaram się więcej takich postów pisać.Możecie też napisać mi w komentarzu czy chcecie jakieś tagi jeśli tak to jakie.Mam już napisany common white girl tag ,ale nie wiem czy go wstawić.A tak poza tym dziś mija tydzień od kiedy stworzyłam bloga i opublikowałam pierwszego posta.Może to trochę śmieszne że o tym piszę,ale jestem stasznie szczęśliwa ,że udaje mi się go prowadzić i nie tracę zapału do dalszej pracy:)
A tak z innej beczki...Niedługo majówka i kolejne wolne.Chodzimy tydzień do szkoły i kilka dni odpoczynku.Nie wiem jak wy ,ale ja czuje się jakby nadal był luty początek marca.Nie czuje ,że cały kwiecień już za nami a za chwilę wakacje.Rok temu to byłam taka szczęśliwa że maj nadchodzi,że jeszcze tylko miesiąc i pół nauki i wakacje.Teraz nie wiem co się dzieje.Widzę że za oknem jest coraz cieplej, wiem że dawno już schowałam kurtkę zimową i kupiłam wiosenną,nie chodzę też w butach na zimę tylko w typowych butach na wiosne.Wszystko jest super ,ale do mnie to nadal nie dociera.
W komentarzach możecie napisać czy wy też tak macie:)/Natala
zdjęcia z Tumblra
czwartek, 23 kwietnia 2015
Zaufanie
Hej,dzisiaj porusze temat zaufania.Już kilka razy straciłam zaufanie do kilku osób i jak chciałam ponownie im zaufać to niepotrafiłam.Teraz mam osoby którym moge zaufać i wiem że nie przekażą moich tajemnic dalej,ale i tak nie mówię im dosłownie wszystkiego.Mam tak że chce o czymś powiedzieć co mi się przytrafiło albo co zrobiłam i nagle łapie mnie myśl że druga osoba uzna mnie za jakiegoś dziwaka.Wiem że przyjaciele mnie nie wyśmieją i wysłuchają to co mam do powiedzenia.Tylko tu nie chodzi o nich ,chodzi o mnie ,bo już kilka razy zawiodłam się na osobach którym ufałam.Mam nadzieje że kiedyś mi przejdzie i nie będę miała takiego pochamowania w mówieniu o moich sprawach.Wiem że też są osoby które nie mają drugiej osoby której mogą się wygadać i powierzyć sekrety.Takie osoby według mnie powinny się bardziej otworzyć na ludzi.Mam nadzieje że macie osobę której możecie zaufać!
Dzisiaj pokarze wam moje zdjęcia.Narazie nie będę jeszcze pokazywała twarzy,może później to się zmieni./Natala
Dzisiaj pokarze wam moje zdjęcia.Narazie nie będę jeszcze pokazywała twarzy,może później to się zmieni./Natala
sweterek-reserved
zegarek-crop
środa, 22 kwietnia 2015
My inspirations
Ostatnio wpadłam na pomysł żeby powiedzieć wam o moich
inspiracjach.Często mam tak że jeśli robię jakiś project do szkoły albo
zdjęcia czy coś innego.Bez zainspirowania się nie wychodzi mi to.Jestem
osobą która jednego dnia ma tysiąc pomysłów a następnego zero.Czasem
słyszę że często ludzie mówią że ktoś od kogoś zgapił.Zgapienie czegoś
to jest np.rzecz zrobiona identycznie do rzeczy danej osoby.A
''zgapienie" od kogoś tylko zmienienie tła,postaci,ustawienia,kolorów i
wgl.Dla mnie to jest zainspirowanie się czyjąś rzeczą,rysunkiem czy
obrazem.Ja często insiruję się poprzez tumbrla i słuchanie muzyki.Często
włączam piosenki i przeglądam zdjęcia na tumbrl.Pokaże wam kilka takich
/Natala
wtorek, 21 kwietnia 2015
Summer soon
Mieszkam w województwie zachodniopomorskim.W jakim mieście jeszcze nie będę mówić,ale nie o to chodzi w tym poście.Jakoś 1,5 tygodnia temu było naprawdę bardzo ciepło ok.20 stopni .Cały dzień spędziłam na dworze.O godzinie 11 wyszłam na rolki nie był to najlepszy pomysł bo o 12 jeszcze byłam na dworze a jak wiadomo wtedy jest najwięszcze słońce więc wróciłam do domu i odrazu zrobiłam picie z lodem.Później zwyczajnie wyszłam na dwór ze znajomymi.W między czasie udało mi sie zrobić zdjecia ,które wam pokaże.Mam nadzieje że ćwiczycie i będziecie dalej ćwiczyć żeby na wakacje nie wstydzić sie swojego ciała ! /Natala
Zacznij już teraz!
Za kilka miesięcy wakacje.Zaczniemy ubierać się lżej i zaczniemy pokazywać trochę ciała.Wiadomo każdy chce się czuć dobrze,komfortowo i nie wstydzić się swojego ciała.Dlatego wyjdź z domu ,pobiegaj trochę,pojeździj na rowerze, na rolkach.Nawet zwykły długi spacer będzie lepszy od siedzenia w domu.
Świeże powietrze naprawdę pomaga.A jeśli pogoda za oknem jest okropna to poćwicz w domu.
Jest dużo fajnych ćwiczeń które można zrobić samemu w domu -brzuszki,pajacyki czy pompki .W internecie jest też dużo osób z którymi można poćwiczyć przy dobrej muzyce,nie trzeba zapisywać się na siłownie czy do klubu fitness.Jeżeli chcemy spalić trochę tłuszczu to ważne jest też jedzenie ograniczać słodycze,nie jeść fast food ,pić dużo wody , jeść dużo owoców i warzyw i ograniczać smażone jedzenie.
Mam nadzieje że macie teraz motywacje do ćwiczeń.Wstawię wam kilka motywujących zdjęć.
Powodzenia !! /Natala
Subskrybuj:
Posty (Atom)